Dommy_Mommy
Użytkownik
Reggie Damray, 1996 rok.
INFORMACJE
PSEUDONIM: Big Trouble (Duże Kłopoty), B.T.DATA URODZENIA: 08.08.1969 (54 lata).
MIEJSCE URODZENIA: Nowy Orlean, Stany Zjednoczone.
ZNANE JĘZYKI: Angielski, Japoński.
TERAŹNIEJSZY ZAWÓD: N/A
PRZESZŁY ZAWÓD: Nauczyciel matematyki.
ZAINTERESOWANIA: Kulturoznawstwo, sztuka (muzyka, malarstwo).
POPRZEDNIE ULOKOWANIE: Miasto 8.
STATUS LOJALNOŚCI: Szary.
STAN MENTALNY: Poprawny.
STATUS: Żywy.
NOTATNIK
WPIS 1
Zawsze kiedy ktoś miał jakiś problem lub sytuacje trudną do rozwiązania, proponowałem założenie pamiętnika. Miałby prywatne miejsce, w którym może spisywać swoje wszystkie najważniejsze myśli i wrócić do nich w każdej chwili, kiedy takowych potrzebuje. Ostatnio sam znalazłem się w podobnej sytuacji. Odkryłem, że moje życie powoli zaczyna tracić na znaczeniu, a ja się zapuszczam, tracąc kontakt z innymi ludźmi. Potrzebuje wyjścia ze swojej strefy komfortu, na nowe, dotychczas niepoznane pola. Zacznę stawiać się częściej na cykle i próbować przezwyciężyć moją socjalną fobię. Małymi krokami idzie się do celu.
WPIS 2
Wstałem tylko z rana, podziękowałem Bogu. Dzisiejszy dzień wydawał się dość dziwny. Brak krzyków, brak syren. I zjadłem pastę w spokoju, kurczę. Skończyłem racje i czułem się najedzony. W końcu dostałem powiadomienie odnośnie cyklu pracy, no. Zapamiętałem, kiedy otwierałem drzwi. Idąc, myśląc czy dożyje kolejnych 54 lat. Musiałem iść, ponieważ budy dopiero co wypastowane. Kiedy tylko uderzę podeszwą w ziemię, wydobywa się odgłos. Musiałem się zatrzymać na widok oficerów. Obejrzałem się i nie widziałem żadnych mentalnie niezdolnych. I wszystko było dobrze. Dostałem kolejną wiadomość na temat cyklu i jego przebiegu. Zapytałem się innych czy możemy już zaczynać. Nie będę wychodził z kolejki, bo to przyciąga uwagę. W ostatnim tygodniu moja praca otrzymała mi potrójną wypłatę, stary. Inni obywatele jak roboty. Wciąż nie mogę uwierzyć, że dzisiaj był dobry dzień. Wróciłem po pracy do domu i wbiłem pod prysznic. Moi współlokatorzy nawet nie mieli problemów. Wczoraj ktoś starał się mnie zaskoczyć. Wychodząc widziałem oficerów i bez flex'u przeszedłem obok. Kiedy wchodzę do Centrum Dystrybucji. Wbiłem do środka, a tam oglądają dystrybutor. O co chodzi, zablokowany? Spróbuj, spróbuj, spróbuj jeszcze raz. Trzeba ją jakoś wydobyć, stary. Patrz jak wyciągam kolejną i reszta kolejki ze mną. Wyszedłem dalej, ze swoim profitem. Plus, nikt nie wiedział, że to była moja trzecia racja dzisiaj. Opłaciłem rachunki za mieszkanie swoich kompanów. Pomogłem mężczyźnie, który potrzebował pomocy w klinice. To dość ironiczne, myślałem, że się nie spiszą, a lekarze szybko mu pomogli. Stosunki z miastem 50 się poprawiają. Padłem na dużą, wygodną kanapę. Chciałem poczekać, ale przyszedł Worty. Czułem się już dość znużony, ale on rozluźnił atmosferę. Pogadaliśmy trochę. Pod koniec nawet nie wahał się pomachać. Wstałem po około 20 minutach. Powiedziałem, że wynagrodzenie czeka w fabryce. Wróciłem do mieszkania. Dzisiaj był jak jeden z tych ulotnych snów. Bez żadnych maszyn szukających mordów. Zanim poszedłem spać wziąłem substancje odżywczą. Nawet widziałem światła cytadeli i przepowiadały dobry dzień, ta. Zrelaksowany jak diabli, ale pełny umysłu. Pół drogi do łóżka, a wszyscy się pytają jak było. Dzisiaj nawet prawie nie używałem swojego CID . Muszę powiedzieć, dzisiaj był dobry dzień.
Chwila, chwila. Poczekaj sekundę!
No dalej, zastopuj to!
O czym ja do cholery myślę?
Zupełnie nie przypominam sobie kiedy to pisałem. Tak czy inaczej ostatnie dni bywają całkiem produktywne. Udało mi się zapracować w końcu na własne mieszkanie i zaoszczędzić sumę kredytów na zakup płaszcza. Po Mieście 8 spodziewałem się, że Europa będzie suchszym miejscem, ale okazało się wręcz przeciwnie. Możliwe, że trafiłem na nieodpowiedni sezon.
Muszę przyznać swoje niezadowolenie względem niektórych pracowników CWU. Moje zdanie na temat leniwych jednostek zdaje się potwierdzać, jednakże nie mogę się oprzeć wrażeniu jakby niektórzy robili to na siłę. Był przypadek, kiedy poprosiłem pracownika o pomoc w przeniesieniu pewnego przedmiotu. Ten powiedział, że on nie ma zamiaru pomagać i jest bardziej zajęty oglądaniem nas. Było to dość dziwne, ponieważ mieliśmy już osobę, która nadzorowała naszą pracę, a on tylko stał w kącie nic nie robiąc. Brak notatek, udzielenia wskazówek. Klinika ratuje wizerunek całej organizacji i pomimo swoich pewnych problemów, jak small-talk, kiedy w recepcji wykrwawia się mężczyzna, są sprawczy i wielkoduszni, a przynajmniej niektórzy z nich.
RELACJE
YIN-YANG
OSOBY
STOSUNEK DO SIEBIE SAMEGO
5/5
Moje wybory ukształtowały mnie jakim jestem i czuje się z tym szczęśliwy, więc nawet jakbym miał przeżyć swoje życie kolejny raz, niczego bym nie zmienił.
DAMIEN
1/9
Cieszy mnie, że są ludzie, którzy kwestionują rzeczywistość i o ile dochodzą do wniosków, które są błędne, to jednak potrafią samodzielnie myśleć, nawet jeśli może mieć potencjalnie szkodliwy wpływ fizyczny i psychiczny na nich i ich otoczenie.
STOSUNEK DO SIEBIE SAMEGO
5/5
Moje wybory ukształtowały mnie jakim jestem i czuje się z tym szczęśliwy, więc nawet jakbym miał przeżyć swoje życie kolejny raz, niczego bym nie zmienił.
DAMIEN
1/9
Cieszy mnie, że są ludzie, którzy kwestionują rzeczywistość i o ile dochodzą do wniosków, które są błędne, to jednak potrafią samodzielnie myśleć, nawet jeśli może mieć potencjalnie szkodliwy wpływ fizyczny i psychiczny na nich i ich otoczenie.
UGRUPOWANIA
CIVIL WORKERS UNION
3/7
Obszerny podmiot zajmujący się wszystkim. Pomimo korupcji i niewydolności niektórych członków podburzających jej wizerunek, sama organizacja mogłaby zostać określona jako ta dobra w dzisiejszym świecie. Większość osób wstępuje do organizacji nie mając negatywnych zamiarów i przyczyniają się do niezaprzestanego rozwoju miasta.
CIVIL MEDICAL & RESEARCH UNION
2/8
O ile klinika miasta nie jest tak bardzo potrzebna jak niebieskie kołnierze, to znacznie polepszają wizerunek innych kontyngentów unii obywatelskich działających na rzecz Kombinatu. Pomimo iż jej członkowie mają wiele zdolności do nadużyć i dwulicowości, całokształt ich działań można ocenić pozytywnie.
CIVIL AUTHORITY BOARD
6/4
Nie wspominając o tym, że polityka jest dla osób o kwestionowanym kręgosłupie moralnym, to większość z tego co organizuje jest przedstawieniem teatralnym mającym poprawić wizerunek Kombinatu. Nawet jeśli wprowadzane zmiany dobrze wpływają na środowisko, odciąga to jedynie uwagę od poważnych problemów. Nie da się jednak odebrać tego, że niektórzy zgromadzeni tam, naprawdę wierzą w swoją misję, jest naiwne, lecz robione w dobrej wierze, co można docenić.
CIVIL PROTECTION
9/1
Niewielka ilość osób, która oddała ostatnie tchnienie wolności dla maszyny rządzącej ziemią, którą nazywamy Kombinatem. Sam akt przystąpienie do takowej jednostki budzi kontrowersje, gdyż wynika z egoizmu, chęci uzyskania przywilejów nad szczęściem i pomyślnością innych. Nie da się jednak zaprzeczyć, że wśród szeregów formacji znajdą się osoby ambitne, bądź niewyrafinowane mentalnie, które dały się przekonać do racji systemu wobec dobra ludu, które jest fałszem. Takie osoby pomimo swojej niewielkiej wiedzy starają się wspomóc obywateli miast, czego nie można odjąć.
Im większy imbalans moralny, tym gorszy stan psychiczny.
CIVIL WORKERS UNION
3/7
Obszerny podmiot zajmujący się wszystkim. Pomimo korupcji i niewydolności niektórych członków podburzających jej wizerunek, sama organizacja mogłaby zostać określona jako ta dobra w dzisiejszym świecie. Większość osób wstępuje do organizacji nie mając negatywnych zamiarów i przyczyniają się do niezaprzestanego rozwoju miasta.
CIVIL MEDICAL & RESEARCH UNION
2/8
O ile klinika miasta nie jest tak bardzo potrzebna jak niebieskie kołnierze, to znacznie polepszają wizerunek innych kontyngentów unii obywatelskich działających na rzecz Kombinatu. Pomimo iż jej członkowie mają wiele zdolności do nadużyć i dwulicowości, całokształt ich działań można ocenić pozytywnie.
CIVIL AUTHORITY BOARD
6/4
Nie wspominając o tym, że polityka jest dla osób o kwestionowanym kręgosłupie moralnym, to większość z tego co organizuje jest przedstawieniem teatralnym mającym poprawić wizerunek Kombinatu. Nawet jeśli wprowadzane zmiany dobrze wpływają na środowisko, odciąga to jedynie uwagę od poważnych problemów. Nie da się jednak odebrać tego, że niektórzy zgromadzeni tam, naprawdę wierzą w swoją misję, jest naiwne, lecz robione w dobrej wierze, co można docenić.
CIVIL PROTECTION
9/1
Niewielka ilość osób, która oddała ostatnie tchnienie wolności dla maszyny rządzącej ziemią, którą nazywamy Kombinatem. Sam akt przystąpienie do takowej jednostki budzi kontrowersje, gdyż wynika z egoizmu, chęci uzyskania przywilejów nad szczęściem i pomyślnością innych. Nie da się jednak zaprzeczyć, że wśród szeregów formacji znajdą się osoby ambitne, bądź niewyrafinowane mentalnie, które dały się przekonać do racji systemu wobec dobra ludu, które jest fałszem. Takie osoby pomimo swojej niewielkiej wiedzy starają się wspomóc obywateli miast, czego nie można odjąć.
Im większy imbalans moralny, tym gorszy stan psychiczny.
Ostatnio edytowane:
