Dommy_Mommy
Użytkownik
Iwan jadący pociągiem do Miasta 24.

Data urodzenia: 1954 albo 1955 rok.
Miejsce urodzenia: Wołgograd.
Historia postaci
1. Sdzielano w SSSR.
Urodzony w surowej rodzinie wojskowej oficera sił powietrznych Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Z armią był nierozłącznie związany przez całe swoje życie, chociażby w wykształceniu jako pilot helikoptera bojowego Mi-24. Fuchę, którą niemniejsza otrzymał dzięki kontaktom swojego ojca. Po rozpoczęciu interwencji w Afganistanie, był bardzo skory, aby wyjechać, wesprzeć swoich braci. Ojciec będąc doświadczonym weteranem, znającym rzeczywistość wojny i świadomy niekonsekwencji rosyjskiego dowództwa, zadecydował wykorzystać swoje kontakty, aby przekierować bilet syna do rozpoczęcia stacjonowania w Karelii. Iwan początkowo miał to za złe rodzicielowi, lecz po kilku latach i utracie wielu znajomych lotników zrozumiał, że w taki sposób ojciec chciał mu zagwarantować przetrwanie. Skutki wojny zrobiły na nim ogólnie duże negatywne wrażenie, a upadek ZSRR przelał tylko czarę goryczy. Zdecydował się na opuszczenie wojska w stopniu młodszego oficera.
2. Wierność partii, Wierność rodinie.
Nie minęło dużo czasu, aż otrzymał propozycje o pracę w nowej organizacji - Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Wierząc, że Rosja jest w potrzebie bohaterów w tym trudnym, liberalnym czasie, zdecydował się. Najbardziej zapamiętał czas ze służby w Czeczeni, podczas pierwszej wojny. Konflikt był duży i brutalny, ale nie miało wpływu na psychikę Iwana nijak w porównaniu do precedensów, w które był zaangażowany. Przydzielony do oddziału FSB odpowiedzialnego za "znikanie" kontrowersyjnych głosów opozycji, często cywili, na najgorsze sposoby. Próbował to sobie tłumaczyć, bronić się, ale przegrana tylko upewniła go w przekonaniu, że te wszystkie straszne akty poszły na nic. Był to dobry czas na odejście, gdyż FSB po porażce w Czeczenii przeżywało ogromny kryzys wewnętrzny.
3. Prawda.
Po odejściu ze służby wyjechał do Sankt Petersburga. Znalazł zatrudnienie w gazecie "Prawda" jako konsultant wojskowy. Uzyskał wgląd do dotychczasowej rzeczywistość jakiej był świadkiem w wojsku od nieco innej perspektywy. FSB nauczyło go, że nic nigdy nie działa, ale robienie tak ogromnych przeskoków merytorycznych, aby armia mogła wypaść jak najlepiej było nieco ponad jego umiejętności, a już szczególnie płacę. Będąc pierwszorzędnym świadkiem faktu, jak dotychczasowe media mydliły jego perspektywę na rzeczywistość, postanowił podjąć się dodatkowej pracy wolontariusza, aby móc faktycznie zrobić świat lepszym, tam gdzie propaganda wszystkich okłamuje.4. Uspokoju Wsieh.
Opuścił pracę w gazecie i stał się aktywnym członkiem rady miejskiej, co niedługo przysporzyło ciekawość rosnącej w siłę partii liberalnej, która złożyła mu propozycje. Iwan nie był zainteresowany wielką polityką, ale pustoszejące oszczędności i potencjalne fundusze na rozwój działalności do niego przemówiły. Dzięki nowo zdobytemu statusowi poznał wielu ciekawych ludzi, w tym prezydenta Federacji Rosyjskiej, ale jego życie osobiste lekko zmieniło się na lepsze. Pod koniec, zaczął żałować dołączenia, gdyż był bardzo świadom niedociągnięć swojej partii, lecz w obawie przed konsekwencjami milczał.5. Wielikaja Wajna
Po rozpoczęciu Burzy portali postanowił pozostać w Sankt Petersburgu. Z uwagi na swój status znajdował się w dobrej sytuacji. W kontraście do wielu, jego obawy o żywność czy bezpieczeństwo były nieznaczne. Ironicznie, Burza Portali była tym, czego Iwan potrzebował. Problemy systemu stały się jawne i nie można było ich ignorować. Posiadał konkretny, jasny cel i bezsensowne gry czy stronniczość polityczna były sprawami przeszłymi. W końcu czuł, że coś się dzieje, robią coś pozytywnego. Kiedy Kombinat zaatakował ziemię, czas na reakcje był bardzo ograniczony. Dotychczasowy porządek miast przepadł w mgnieniu oka. Zauważono, że siły pozaziemskie wybierają swoje cele inteligentnie, także cały gmach rady miasta został ewakuowany tam, gdzie się dało. W jednym ze "schronów" znalazł się Iwan. Była to stacja metra, do której udało się bardzo dużo osób. Zaledwie kilka godzin trwało jak wieki, kiedy zdenerwowani tymczasowi mieszkańcy podziemi przepychali się i krzyczeli. Niektórzy rozpoznali Iwana jako tego, który ograniczał dostęp do zasobów i gdyby nie jego przyjaciele oraz uzbrojona straż, mógłby wtedy zostać zabity przez tłum.
6. Nowaja Sila.
Patrząc na to z perspektywy czasu, życie w pierwszych latach Kombinatu nie zmieniło się tak znacznie, w porównaniu do Burzy Portali, przynajmniej tak wyglądało to dla Iwana. Kontynuował swoją pracę w radzie miasta. Stan ten zmienił się dopiero, kiedy sytuacja w mieście zaczęła się stabilizować. Kontrowersje polityczne powróciły, ludzie zaczęli się znowu przejmować sygnalizowaniem cnót. Iwan przyzwyczajony do ostatnich lat dał aktywny przeciw takiemu stanu rzeczy. Ludzie się zgodzili, więc zaczął gromadzić wokół siebie ruch pilnujący dotychczasowych wartości kooperacji i apolityczności. W taki sposób naraził się dla nowego administratora, który był twardogłowym politykiem, a może po prostu takim, który szukał konfliktów do wzniecania. Iwan został oskarżony o multum rzeczy, niektóre bardziej lub mniej prawdziwe. Zaczął być coraz bardziej ograniczany przez nową Izbę, a i nie chciał iść na ofensywę, bojąc się o własne życie. W końcu sam administrator poradził mu transfer do potrzebującego wsparcia Miasta 24, w którym podobno miał się odnaleźć lepiej. Była to ciężka decyzja, ale za bardzo lukratywna dla obu stron, aby odmówić. Administrator pozbędzie się natręta, a Iwan może będzie bardziej spokojny. Niedługo potem znalazł się na trasie do swojego nowego miejsca pracy.7. Podsumowanie.
Poglądy Iwana znacznie ewoluowały na przestrzeni jego życia. W młodości był umiarkowanym socjalistą. Komunistyczne popędy ograniczał jego ojciec, który w głębi serca był oddany monarchii rosyjskiej. Władze komunistyczne po wygraniu wojny domowej i przejęciu państwa, próbowali zniszczyć takich jak jego dziadek, lotników wojska, gdyż w znacznej części byli zrekrutowani jeszcze za czasów monarchii. Nie było to jednak możliwe, gdyż komuniści nie potrafią latać.Właśnie z racji poglądów ojca miał szeroką wiedzą na temat rodziny Romanowów, którą szczycił się podczas pracy w KGB. Tam otrzymał swój przydomek "Roman". Był to też czas liberalizacji jego ideologii, gdyż porównując się ze "złym zachodem", widział wyłącznie pozytywne przesłanki. Jeśli mógł wprowadzić w życie więcej liberalizmu, aby osiągnąć takie same skutki, co w innych krajach, był gotowy to zrobić.
Ważnym jest zauważenie, że Iwan nie jest moralnym człowiekiem. Nie miał problemu, a nawet szczycił się pracą w wojsku, które było znane z okupacji innych wbrew woli. Pracując w FSB przejmował się jedynie skutkami swoich zabójstw, nie samymi czynami. Podczas Burzy Portali nie posiadał problemu skazywać ludzi na śmierć, co argumentował dłuższym przetrwaniem całej społeczności.
Będąc zwolennikiem autonomiczności ludzkości, uważa przejawy anty-obywatelskie za największe zagrożenie dla całej rasy, gdyż według niego pokazują dla Kombinatu, że ludzkość nie jest jeszcze gotowa na unifikacje, a jeśli do niej nie dojdzie w przeciągu kilkunastu następnych lat, uznaje szansę na kontynuowane naszego gatunku za niemożliwą.
Relacje postaci
Frakcje
CAB - Pozytywna.
Urząd umożliwiający funkcjonowanie naszego miasta.CP - Pozytywna.
Gdybym był młodszy, właśnie do nich bym dołączył!CWU - Pozytywna.
Działają jak dobrze naoliwiona maszyna. Bez nich nie ma niczego!CMRU - Pozytywna.
Najbardziej altruistyczni ludzie, jakich kiedykolwiek poznałem!Obywatele - Pozytywna.
To oni są podstawą naszego społeczeństwa!Wortygonty - Neutralna.
Ten temat jest za bardzo kontrowersyjny.Anty-obywatele - Neutralna.
Jedyna dobra rzecz w tak zwanych "anty-obywatelach", to że dzięki nim mamy wspólnego wroga.Postacie
XXX
Ostatnio edytowane: