Dołącz do nas!

Dołącz do naszej społeczności już teraz i utwórz swoje konto!

Spolszczenie nazw.

Status
Wątek zamknięty. Niemożliwe jest dodanie odpowiedzi do tego tematu.

Ambro

Nowy użytkownik
Proponuje spolszczenie nazw anglojęzycznych takich jak Civil Protection lub Civil Worker Union aby ładniej wyglądało to podczas pisania RP oraz w oficjalnych dokumentacjach. Osobiście zauważyłem podczas pisania podręcznika do CMRU że większość terminologii i nazewnictw jest tłumaczona naturalnie na język polski poza właśnie samymi nazwami frakcji (mówimy funkcjonariusz CP ale nie mówimy już CP Unit). Wytrąca to troszeczkę imersje kiedy musisz głowić się nad nienaturalnym rozwinięciem skrótu który nie jest w twoim ojczystym języku. Z tego co słyszałem na każdym innym serwerze bazowanym na schemie Willarda te nazwy zostały naturalnie przetłumaczone. Większość nazw jest nawet bardzo proste w przetłumaczeniu nie odbierając pierwotnego znaczenia anglojęzycznej nazwie (CWU - Obywatelska Unia Pracowników/Robotników, CMRU - Obywatelska Unia Medyczno-Badawcza/Rozwojowa itd). Największym problem z tego co słyszę że jest z nazwą Civil Protection (chociaż moim zdaniem jest to tylko kwestia przyzwyczajenia) gdzie gracze tej formacji uznają za ujmującej powagi nazewnictwo typu Służba Obywatelska lub Służba Ochrony Obywatelskiej. Osobiście uważam że zmiana tego raczej nie wyrządzi nikomu wielkiej krzywdy a na pewno poprawi immersyjność i pozwoli się bardziej wczuć że ten świat jest bardziej realny a nie wyciągnięty z gry gdzie dalej nazywamy CP tak jak w grze bo tak.
 
Uważam pomysł za ciekawy - napewno dodaje on oryginalności serwerowi polskiemu nie ujmując za bardzo żadnej ze stron.

Przykładowo więcej nazw:
Dispatch - Dyspozytor / Dyspozytornia
Workdesc - Biuro Pracy / Agencja Pracy
OTA - Transhumaniczna Armia ( Nadzoru ) czyli Oficerowie TA albo TAN
 
Headcrab - Głowokrab
Vortigaunt - Hydrant
Airwatch - Zegarek powietrzny
Nexus - ogniwo
Nikt przecież nie mówi o tłumaczeniu czegoś 1:1. Większość tych rzeczy naprawdę łatwo przetłumaczyć na nasz język, polski jest bardzo rozbudowanym i jest w czym szukać. Headcrab to po prostu krab głowowy (w polskim języku są takie sformułowania jak krab pustelnik itd więc jest jak najbardziej poprawna konstrukcja), jeśli chcemy nazwać headcraba inną rasą pozaziemską to nawet nie wymaga to tłumaczenia gdyż nazw ras sie nie tłumaczy (W grach z serii Crysis Cepidy były nazywane w taki sam sposób w każdej lokalizacji). To samo tyczy się nazwy Vortiguant gdzie dodajemy po prostu polskie końcówki aby brzmiało to naturalnie. Airwatch to po prostu siły powietrzne? Jest to też jak najbardziej poprawna nazwa a jeśli odnosimy się do samego pojazdu to można powiedzieć że to jest po prostu helikopter xD. A Nexus w polskiej wersji językowej to cytadela a jak chcemy być bardziej kreatywni to moim skromnym zdaniem Iglica brzmi też bardzo fajnie.
 
To zależy czy skryptowo-serwerowo będzie można też pozmieniać i po spolszczać te rzeczy oraz czy są chęci po stronie gościa od spraw technicznych żeby wszystko to teraz tłumaczyć, bo jak ma być raz po polsku(forum czy jakieś opisy w grze) a w grze (hud CP, skrypty itd.) po angielsku, to brzydko to będzie wyglądało
 
Moi drodzy. Z całym szacunkiem, ale język polski absolutnie do tego nie pasuje. Nawet z przyczyn IC - jesteśmy w Genewie, w świecie, gdzie ludzie ze wszelkich zakamarków planety zostali wrzuceni do punktów, kreując coś czego nawet dzisiejsi liberałowie nie potrafią. To oczywiste, że wszelkie nazwy zostały angielskie.

Dla tych, którzy powołują się, że Echo One przetłumaczyło nazwy - wszystko fajne, ale u nich to jest w sumie logiczne. Francuski to język, z którego korzysta gigantyczna część świata, jak i elity w wielu narodach. Ale z Polskiego? To nie XVII wiek, żeby język ten był dla świata, czy nawet kontynentu jakkolwiek ważny. To oczywiście względy IC, jakie mam na uwadzę - nie zostałby on językiem urzędowym w żadnym mieście, bo za mało osób by nim mówiło.

Co do kwestii OOC - no panowie. Nie powiecie mi, że Ochrona Cywilna brzmi lepiej od Civil Protection, a Helikopter lepiej od Airwatch. Faktem jest to - lore half life pisany był po angielsku i WIELE niuansów z tego wychodzących nie możemy odzwierciedlić. "Straż powietrzna" - no nie. Brzmi to tragicznie. Dispatch - Dyspozytor? Brzmi to kuriozalnie, a co ważniejsze - odejmuje od matematycznej i chłodnej kalkulacji świata.

No i ostatecznie wchodzi problem spójności tego wszystkiego - tłumaczenie nazw frakcji wymaga tłumaczenia voice lineów itd - znajdźcie teraz całą terminologię medyczną na same kody Dispatcha i to tak, by brzmiały one dobrze. Bo ja już widzę, że "Malignant" miałby tylko tłumaczenie w kontekście raka - a chyba brzmiałoby to komicznie, gdyby na wszystkich głośnikach w mieście leciał głoś "Uwaga, obywatele. Nadano status złośliwego".
 
Nikt przecież nie mówi o tłumaczeniu czegoś 1:1. Większość tych rzeczy naprawdę łatwo przetłumaczyć na nasz język, polski jest bardzo rozbudowanym i jest w czym szukać. Headcrab to po prostu krab głowowy (w polskim języku są takie sformułowania jak krab pustelnik itd więc jest jak najbardziej poprawna konstrukcja), jeśli chcemy nazwać headcraba inną rasą pozaziemską to nawet nie wymaga to tłumaczenia gdyż nazw ras sie nie tłumaczy (W grach z serii Crysis Cepidy były nazywane w taki sam sposób w każdej lokalizacji). To samo tyczy się nazwy Vortiguant gdzie dodajemy po prostu polskie końcówki aby brzmiało to naturalnie. Airwatch to po prostu siły powietrzne? Jest to też jak najbardziej poprawna nazwa a jeśli odnosimy się do samego pojazdu to można powiedzieć że to jest po prostu helikopter xD. A Nexus w polskiej wersji językowej to cytadela a jak chcemy być bardziej kreatywni to moim skromnym zdaniem Iglica brzmi też bardzo fajnie.
Krab głowiczkowy - brzmi tak zajebiście że jakby istniał naprawdę
 
Jak próba spolszczenia wszystkiego ma opóźnić termin otwarcia kolejnej edycji, to jestem przeciw XDD
 
Moi drodzy. Z całym szacunkiem, ale język polski absolutnie do tego nie pasuje. Nawet z przyczyn IC - jesteśmy w Genewie, w świecie, gdzie ludzie ze wszelkich zakamarków planety zostali wrzuceni do punktów, kreując coś czego nawet dzisiejsi liberałowie nie potrafią. To oczywiste, że wszelkie nazwy zostały angielskie.

Dla tych, którzy powołują się, że Echo One przetłumaczyło nazwy - wszystko fajne, ale u nich to jest w sumie logiczne. Francuski to język, z którego korzysta gigantyczna część świata, jak i elity w wielu narodach. Ale z Polskiego? To nie XVII wiek, żeby język ten był dla świata, czy nawet kontynentu jakkolwiek ważny. To oczywiście względy IC, jakie mam na uwadzę - nie zostałby on językiem urzędowym w żadnym mieście, bo za mało osób by nim mówiło.

Co do kwestii OOC - no panowie. Nie powiecie mi, że Ochrona Cywilna brzmi lepiej od Civil Protection, a Helikopter lepiej od Airwatch. Faktem jest to - lore half life pisany był po angielsku i WIELE niuansów z tego wychodzących nie możemy odzwierciedlić. "Straż powietrzna" - no nie. Brzmi to tragicznie. Dispatch - Dyspozytor? Brzmi to kuriozalnie, a co ważniejsze - odejmuje od matematycznej i chłodnej kalkulacji świata.

No i ostatecznie wchodzi problem spójności tego wszystkiego - tłumaczenie nazw frakcji wymaga tłumaczenia voice lineów itd - znajdźcie teraz całą terminologię medyczną na same kody Dispatcha i to tak, by brzmiały one dobrze. Bo ja już widzę, że "Malignant" miałby tylko tłumaczenie w kontekście raka - a chyba brzmiałoby to komicznie, gdyby na wszystkich głośnikach w mieście leciał głoś "Uwaga, obywatele. Nadano status złośliwego".
Tłumaczenie twoje IC nie ma żadnego sensu. Na każdym innym serwerze język którego używamy w IC to język angielski. Nikt normalny kto gra na FalloucieRP albo StarWarsRP nie myśli że Darth Vader mówi po polsku albo że w powojennej Ameryce wszyscy to co przetrwali wojnę to Polacy xD. Więc to czy to jest Genewa, Moskwa czy Paryż to nie ma znaczenia.
 
Ten server nie jest tak blisko jak myślisz, mają w chuj czasu... to pewno z jeden dzień roboty... to dosłownie tylko zmiany w dokumentach.

Tłumaczyłem kiedyś voiceline'y z parę lat temu jak swój serwer robiłem, jak chce się wszystko przetłumaczyć żeby ładnie wyglądało, to jest robota na kilka dni, zależy co się chce przetłumaczyć, ale czy jest sens w tłumaczeniu teraz wszystkiego? Trzeba na pewno posprawdzać całą scheme co i jak wygląda i gdzie pokazuje nazwy angielskie i na Polski zmienić
 
No nie, to brzmi tragicznie. A to dopiero wierzchołek góry lodowej - schodząc głębiej, do w pewnym sensie medycznej i zaawansowanej terminologii wykorzystywanej przez CMB jest tylko gorzej. Ze słów takich jak Inquire mamy przejść do badać? Converge na skupiać? A jak przetłumaczyć manhack albo viscerator.

Ja jestem ostro na nie, wyobrażenie sobie tego rozwiązania wywołuje moim zdaniem śmieszność, a nazwa taka jak Agencja Pracy czy dyspozytor to już totalny odlot i odejmuje powagi od całej gry.
 
Tłumaczenie twoje IC nie ma żadnego sensu. Na każdym innym serwerze język którego używamy w IC to język angielski. Nikt normalny kto gra na FalloucieRP albo StarWarsRP nie myśli że Darth Vader mówi po polsku albo że w powojennej Ameryce wszyscy to co przetrwali wojnę to Polacy xD. Więc to czy to jest Genewa, Moskwa czy Paryż to nie ma znaczenia.
Ależ oczywiście, że ma! Polecam zapoznać się z lorem Willardów - same stwierdzają, że istnieje seria języków sankcjonowanych i niesankcjonowanych (dozwolone są np. angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, co na marginesie pokrywa się z serwerami Willka xD). Faktem jest, że świat musi być spójny. Tłumacząc część tłumaczysz wszystko - zawsze byłem więc zwolennikiem, aby UI i terminologia zostały angielskie - powoduje to, że można przynajmniej udawać, że gra się w świecie anglojęzycznym. I nadal powołuje się na kwestie ooc - mi się nie chce (i Inkaazowi na 1000% też) siedzieć w tej schemie i tłumaczyć wszystkiego, od voicelineów, przez nazwy frakcji, klas, kończąc na wszelakich itemach i ich opisach.
 
Pomysł jak najbardziej ciekawy, uważam tak jak Mikołaj Rej, że Polacy nie gęsi iż swój język mają, ale to wymaga głębszego spojrzenia na temat, bo do spolszczenia byłaby masa rzeczy i dużo pracy oraz nowego przyzwyczajania się do wszystkich pojęć, lepiej zostawić wszystko jak jest teraz i nie grzebać w tym, bo wyjdzie coś źle albo gorzej
 
Pomysł jak najbardziej ciekawy, uważam tak jak Mikołaj Rej, że Polacy nie gęsi iż swój język mają, ale to wymaga głębszego spojrzenia na temat, bo do spolszczenia byłaby masa rzeczy i dużo pracy oraz nowego przyzwyczajania się do wszystkich pojęć, lepiej zostawić wszystko jak jest teraz i nie grzebać w tym, bo wyjdzie coś źle albo gorzej
Ależ polacy swój język mają! Dlatego istnieją systemy, które na serwerze go wykorzystują - Izba Obywatelska, Ustawy w ramach jej zawarte. Po prostu przejście całościowe na translację po polsku będzie miało (jak zapowiadał G-man) nieprzewidziane konsekwencje.
 
Ależ polacy swój język mają! Dlatego istnieją systemy, które na serwerze go wykorzystują - Izba Obywatelska, Ustawy w ramach jej zawarte. Po prostu przejście całościowe na translację po polsku będzie miało (jak zapowiadał G-man) nieprzewidziane konsekwencje.
Jakby nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś IC pisał nazwy po Polsku, bo teoretycznie mówi to... no właśnie po angielsku?
 
Moi drodzy. Z całym szacunkiem, ale język polski absolutnie do tego nie pasuje. Nawet z przyczyn IC - jesteśmy w Genewie, w świecie, gdzie ludzie ze wszelkich zakamarków planety zostali wrzuceni do punktów, kreując coś czego nawet dzisiejsi liberałowie nie potrafią. To oczywiste, że wszelkie nazwy zostały angielskie.

Dla tych, którzy powołują się, że Echo One przetłumaczyło nazwy - wszystko fajne, ale u nich to jest w sumie logiczne. Francuski to język, z którego korzysta gigantyczna część świata, jak i elity w wielu narodach. Ale z Polskiego? To nie XVII wiek, żeby język ten był dla świata, czy nawet kontynentu jakkolwiek ważny. To oczywiście względy IC, jakie mam na uwadzę - nie zostałby on językiem urzędowym w żadnym mieście, bo za mało osób by nim mówiło.

Co do kwestii OOC - no panowie. Nie powiecie mi, że Ochrona Cywilna brzmi lepiej od Civil Protection, a Helikopter lepiej od Airwatch. Faktem jest to - lore half life pisany był po angielsku i WIELE niuansów z tego wychodzących nie możemy odzwierciedlić. "Straż powietrzna" - no nie. Brzmi to tragicznie. Dispatch - Dyspozytor? Brzmi to kuriozalnie, a co ważniejsze - odejmuje od matematycznej i chłodnej kalkulacji świata.

No i ostatecznie wchodzi problem spójności tego wszystkiego - tłumaczenie nazw frakcji wymaga tłumaczenia voice lineów itd - znajdźcie teraz całą terminologię medyczną na same kody Dispatcha i to tak, by brzmiały one dobrze. Bo ja już widzę, że "Malignant" miałby tylko tłumaczenie w kontekście raka - a chyba brzmiałoby to komicznie, gdyby na wszystkich głośnikach w mieście leciał głoś "Uwaga, obywatele. Nadano status złośliwego".
Pomijasz tu pan fakt że mówimy na serwerze po polsku a nie po angielsku.

Doskonale rozumiem że angielski brzmi "cool" z perspektywy Polaków z kompleksami niższości, ale dla anglików "Malignant" znaczy właśnie to co dla nas złośliwy. Myślę że problem nie leży w tym że polskie nazwy subiektywnie brzmią gorzej tylko w tym że ludzie mają tendencję do zachowywania statusu quo i boją się zmian, Ochrona Cywilna absolutnie nie brzmi źle oraz nikt nie mówi że trzeba tłumaczyć wszystko dosłownie, można zastosować pewien stopień swobody tłumaczenia by wszystko brzmiało jak najlepiej.


Powód dla którego dyspozytor czy straż powietrzna brzmi dla ciebie źle jest taki że te słowa występują w języku polskim przez co masz już wyrobione skojarzenia które zaburzają twój obraz postrzegania tych słów w kontekście HL2RP ale nie są złymi słowami samymi w sobie do użycia na serwerze.

Trzeba szanować nasz własny język =D.
 
Pomijasz tu pan fakt że mówimy na serwerze po polsku a nie po angielsku.

Doskonale rozumiem że angielski brzmi "cool" z perspektywy Polaków z kompleksami niższości, ale dla anglików "Malignant" znaczy właśnie to co dla nas złośliwy. Myślę że problem nie leży w tym że polskie nazwy subiektywnie brzmią gorzej tylko w tym że ludzie mają tendencję do zachowywania statusu quo i boją się zmian, Ochrona Cywilna absolutnie nie brzmi źle oraz nikt nie mówi że trzeba tłumaczyć wszystko dosłownie, można zastosować pewien stopień swobody tłumaczenia by wszystko brzmiało jak najlepiej.


Powód dla którego dyspozytor czy straż powietrzna brzmi dla ciebie źle jest taki że te słowa występują w języku polskim przez co masz już wyrobione skojarzenia które zaburzają twój obraz postrzegania tych słów w kontekście HL2RP ale nie są złymi słowami samymi w sobie do użycia na serwerze.

Trzeba szanować nasz własny język =D.
Cóż, jeśli mamy szanować nasz własny język, to powinien Pan nie gubić prawie wszystkich przecinków w wypowiedzi pisemnej.

I tu nie chodzi o żaden kompleks niższości - nawet Niemcy na Willardzie używają angielskich określeń, bo sami wiedzą że Bevölkerungsschutz brzmi kuriozalnie. I tak, Ochrona Cywilna brzmi źle - bo Cywilna, w przeciwieństwie do angielskiego Civil, nie jest wieloznaczeniowa. Chodzi tu akurat o obywateli? O część ludności cywilizowanej? Język polski jest bardzo konkretny, co odbiera magii tym dwuznacznościom.

I prosiłbym, aby nie próbować przeprowadzać na mnie psychoanalizy - nie mam wyrobionych skojarzeń z takimi nazwami, bo w sumie nie występują naprawdę. Pozdrawiam.
 
Powód dla którego dyspozytor czy straż powietrzna brzmi dla ciebie źle jest taki że te słowa występują w języku polskim przez co masz już wyrobione skojarzenia które zaburzają twój obraz postrzegania tych słów w kontekście HL2RP ale nie są złymi słowami samymi w sobie do użycia na serwerze.
I to sam w sobie jest powód, dla którego ten pomysł jest kiepski. Jeśli coś trzeba znormalizować i sie do tego przyzwyczajać, to znaczy że nie jest to konieczne. Tak, Służba Bezpieczeństwa o której ktoś mówił (xD) kojarzy mi sie troche inaczej. Za tymi spolszczeniami nie płynie żadna korzyść, a jedynie ryzyko że zostanie to strywializowane i zaczną sie żarciki i porównania do komuny
 
Status
Wątek zamknięty. Niemożliwe jest dodanie odpowiedzi do tego tematu.
Top